W związku z epidemią koronawirusa SARS-CoV-2 ciągle wzrasta liczba osób objętych obowiązkową kwarantanną. Państwowy powiatowy inspektor sanitarny lub państwowy graniczny inspektor sanitarny może wydać decyzję o poddaniu kwarantannie osoby, która jest: zakażona, chora na chorobę zakaźną, podejrzana o zakażenie lub chorobę zakaźną, miała styczność ze źródłem tzw. biologicznego czynnika chorobotwórczego. Kwarantannę obligatoryjnie muszą odbyć również domownicy osób, wobec których właściwy organ inspekcji sanitarnej wydał decyzję o odbyciu przymusowej kwarantanny w związku z narażeniem na chorobę zakaźną lub stycznością ze źródłem biologicznego czynnika chorobotwórczego, a które nie wykazują objawów chorobowych. Nie można pominąć faktu, iż duża ilość osób objętych obowiązkową izolacją dotyczy pracowników, którzy mieli kontakt z osobą zakażoną w zakładzie pracy np. w kopalniach. Na marginesie należy przypomnieć, że obowiązek poddania się kwarantannie może powstawać również z mocy prawa. Od dnia 15 marca 2020 r. dotyczy to osób, które przekroczyły polską granicę państwową, z wyjątkiem m.in. kierowców wykonujących czynności zawodowe. Obecnie osoby wracające zza granicy muszą poddać się 14-dniowej kwarantannie.
Pracownik niewykazujący jeszcze objawów COVID-19, jednakże mający potencjalnie styczność z osobą chorą, powinien zostać poddany przymusowej 14-dniowej kwarantannie. Podkreślić należy, że decyzja może zostać wydana przez inspektora sanitarnego także na podstawie rozmowy telefonicznej. Pracownik w tym okresie nie świadczy pracy w swoim zakładzie pracy, chyba że została mu powierzona praca zdalna.
Często pojawia się pytanie czy pracownik na kwarantannie otrzymuje wynagrodzenie wypłacane przez pracodawcę, czy może przynależy mu się zasiłek z ZUS-u? Czas, w którym ubezpieczony przebywa w kwarantannie, traktuje się jak okres niezdolności do pracy, nawet jeśli osoba w niej przebywająca nie zachoruje. Za okres kwarantanny lub izolacji z powodu koronawirusa przysługuje, na podstawie decyzji państwowego inspektora sanitarnego, wynagrodzenie za czas choroby, a następnie zasiłek chorobowy. Świadczenie wypłaca płatnik składek (np. pracodawca) lub Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Wynagrodzenie za czas choroby lub zasiłek chorobowy jest przyznawany w wysokości 80 % podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, czyli w przypadku pracownika – 80 %. wynagrodzenia z okresu 12 miesięcy. Co więcej w przypadku gdy decyzja inspektora sanitarnego dotyczy dziecka, to rodzic może wystąpić o zasiłek opiekuńczy. Zasiłek opiekuńczy wypłaca się w wysokości 80 % podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe.
Problematyczne może być jednak wykazanie przed Zakładem Ubezpieczeń Społecznych tytułu, na podstawie którego odbywano kwarantannę. W przypadku osób dysponujących decyzją organu inspekcji sanitarnej sytuacja jest stosunkowo prosta, ponieważ decyzja ta jest podstawą do wypłaty świadczeń z tytułu choroby na ogólnych zasadach. Decyzja sanepidu jest podstawą do wypłaty zasiłku chorobowego czy to od pracodawcy, czy od ZUS-u. Ww. decyzja może zostać dostarczona płatnikowi składek lub do placówki ZUS po zakończeniu kwarantanny lub izolacji. Na marginesie należy wskazać, iż odmiennie wygląda sytuacja osób odbywających kwarantannę z mocy prawa, gdyż wobec nich nie wydaje się decyzji o przymusowej kwarantannie. Rozwiązaniem tego problemu jest oświadczenie, jakie osoba odbywająca kwarantannę ma obowiązek złożyć swojemu pracodawcy w terminie 3 dni od zakończenia kwarantanny. Jest ono przekazywane do ZUS przez płatnika składek i stanowi podstawę do wypłaty świadczenia z tytułu choroby. Natomiast jeżeli lekarz leczący uzna, że w izolacji lub kwarantanny ze względu na stan zdrowia osoby poddanej tym obowiązkom uzasadnione jest orzeczenie o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby i potwierdzi to wystawiając zaświadczenie lekarskie, jest ono dokumentem do ustalenia prawa i wypłaty świadczeń z tytułu choroby.
Nie można pominąć faktu, że kwarantanna to nie choroba, a pracownicy niezakażeni COVID-19 co do zasady powinni w tym czasie normalnie pracować. Podkreślić należy, iż w przypadku gdy zarówno charakter pracy, jak i stan zdrowia pracownika pozwala na realizowanie przez niego pracy w warunkach domowych, pracodawca może zezwolić pracownikowi na pracę w domu w trybie pracy zdalnej tzw. home office. Wówczas za czas wykonywania zadań takiej osobie przynależeć będzie wynagrodzenie standardowe, czyli w wysokości 100% płacy zasadniczej. Jednakże nie dotyczy to osób chorych, którym jednocześnie wystawiono zwolnienie lekarskie, gdyż wówczas są niezdolne do pracy.
Natomiast jeśli pracownik dobrowolnie powstrzyma się od pracy i nie otrzyma zaświadczenia lekarskiego ani decyzji państwowego inspektora sanitarnego, to nie przysługuje mu prawo do świadczeń pieniężnych w razie choroby./MK