Przy zawieraniu umowy deweloperskiej trzeba niezwykle uważać na doręczoną przez sprzedawcę umowę. Niejednokrotnie deweloperzy bądź to nie zawierają obligatoryjnych elementów umowy, bądź też modyfikują postanowienia umowy na niekorzyść kupującego. Przykładem takich bezprawnych działań jest m.in. brak uwzględnienia kary umownej w stosunku do dewelopera za opóźnienie w dostarczeniu gotowego mieszkania, które to jest obowiązkowym zapisem umownym zgodnie z art. 22 ust 1 pkt 13 oraz art. 29 ust 3 ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego. Innym przykładem niezgodnych z prawem zapisów umownych jest przyznawanie sobie przez dewelopera prawa do sprawowania zarządu, nie określając okresu przez jaki będzie wykonywał te czynności, ograniczając w ten sposób uprawnienia właścicielskie konsumentów, w zakresie decydowania o wyborze zarządcy. Postanowienia te kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy, czyli noszą znamiona klauzuli abuzywnej w rozumieniu art. 3851 § 1 k.c. Z uwagi na doniosły charakter umowy deweloperskiej zalecamy skorzystanie z profesjonalnej pomocy prawnej./PS